Polsko-niemiecka wojna o imigrantów. Zniesienie wiz UE dla Ukraińców może nas drogo kosztować
Bez Ukraińców nie uda nam się uniknąć katastrofy związanej z brakiem rąk do pracy. Będzie to tym trudniejsze, że nie tylko my liczymy na ich wsparcie. - W wojnie o ludzi, która teraz rozgrywa się w Europie, Niemcy popełnili zasadniczy błąd. Nie mają teraz wyboru i muszą powalczyć o Ukraińców - mówi Cezary Kaźmierczak, prezes ZPP, komentując zniesienie wiz unijnych dla obywateli tego kraju.
- Niemcy nie będą korzystać z wszystkich dostępnych metod, bo według prognoz
do 2030 roku będą potrzebować do pracy 10 milionów ludzi. Tyle że otwarcie rynku dla Ukraińców może dla nas oznaczać katastrofę - dodaje Kubisiak.
- W tej wojnie o ludzi, która teraz rozgrywa się w Europie, Niemcy popełnili zasadniczy błąd. Przeciętnie 60 proc. z tej ostatniej fali imigracji nie chce pracować. Kompletny dramat jest w Szwajcarii, tam jest to aż 90 proc. Nie mają zatem wyboru i muszą
powalczyć z nami o Ukraińców.
Niemcy nie mają wyboru, a Ukraińcy?
- W Niemczech jest cała sieć tanich hosteli dla obcokrajowców. W Polsce tego brakuje. Proponowane przez Francuzów i Niemców
darmowe studia dla Ukraińców też trudno będzie przebić. Przy nich polskie programy wsparcia studentów z Ukrainy mogą okazać się mało konkurencyjne - mówi Daniel Dziewit.
W jego ocenie rządzący są wyraźnie zaskoczeni tym, co dzieje się na rynku pracy, i nie są przygotowani do rywalizacji w przyciąganiu pracowników. Nie ma też dla niego wątpliwości, że to właśnie Ukraińcy są szansa, której nie możemy zmarnować.
Dla eksperta Work Service wydaje się to oczywiste,
bo jeśli nie Ukraińscy, to kto?
Bookmarks